Aktualności
Zacięta walka pomiędzy Prokuratorem a panią Mecenas
Jak praktycznie wygląda praca Sędziego, Prokuratora czy Obrońcy mogli ostatnio przekonać się studenci Wyższej Szkoły Prawa i Administracji. Na potrzeby takiej prezentacji w Sali Rozpraw uczelni przygotowana została symulowana rozprawa sądowa. Uczestniczyli w niej przedstawiciele Koła Naukowego Karnistów „Lex”, którzy wcielili się w rolę uczestników procesu. Całość na bieżąco oceniali dr Zbigniew Niezgoda, wykładowca WSPiA oraz Grzegorz Maciejowski, Sędzia Sądu Okręgowego w Rzeszowie.
Symulowana rozprawa sądowa zorganizowana została po to, aby studenci „Prawa” w WSPiA mogli na żywo zobaczyć jak wygląda praca, którą w przyszłości będą wykonywać – mówi dr Zbigniew Niezgoda, Prodziekan WSPiA. Chodziło też o to, aby mogli zobaczyć, jak wygląda w praktyce procedura karna i proces karny. Większość z nas zna sale sądowa tylko z programów telewizyjnych. Podobnie jest w przypadku studentów, którzy dopiero rozpoczynają swoją przygodę z prawem. Symulowana rozprawa miała pokazać im, jak to wygląda naprawdę – dodaje Zbigniew Niezgoda, opiekun Koła Naukowego Karnistów „Lex”, który czuwał nad przebiegiem rozprawy.
Reprezentanci Koła Naukowego Karnistów „Lex” zadbali o każdy szczegół inscenizacji. Rozprawę poprzedziły próby i dyskusja nad jej przebiegiem. Przygotowano togi, wybrano temat, jakiego będzie dotyczyć oraz podzielono role, jakie zagrali poszczególni uczestnicy.
W rozprawie uczestniczyli studenci IV roku „prawa”. W rolę Sędziego wcieliła się Lucyna Goles, Prokurator – Karolina Kania, Obrońcy – Magdalena Mazurkow. Oskarżonego zagrał – Filip Zaleski, a świadkami byli – Monika Wajler, Piotr Kotelnicki, Piotr Kulej, Dawid Lewicki. Jak w przypadku każdej rozprawy nie zabrakło także Protokolantki, którą zagrała Paulina Tomczyk.
Symulowana rozprawa sądowa przygotowana przez studentów WSPiA dotyczyła dokonanej przez studenta kradzieży prywatnego laptopa z Biura praktyk WSPiA. Publiczność uczestnicząca w inscenizacji była świadkami zaciętej walki pomiędzy odgrywającą rolę pani Prokurator Karoliną Kanią a panią Mecenas Magdaleną Mazurkow. Obie panie starały się skutecznie przekonać Sąd do swoich racji. Mowa końcowa obrony nie pozostawiła na oskarżeniu "suchej nitki". – Cały ten proces to porażka i kompromitacja wymiaru sprawiedliwości. Jak obywatele mają zaufać sądownictwu, skoro na sali sądowej dzieją się sceny rodem z powieści ‘Proces’ Franza Kafki – grzmiała z ław obrończych pani Mecenas Mazurkow. Niestety Sąd okazał się bezlitosny i ostatecznie oskarżony został skazany na karę pozbawienia wolności w zawieszeniu. Obrona tuż po rozprawie zapowiedziała apelację.
To nie koniec praktycznego poznawania zawodów prawniczych przez studentów Wyższej Szkoły Prawa i Administracji. Działające przy uczelni Koło Naukowe Karnistów „Lex” pracuje już nad kolejną inscenizacją rozprawy. W najbliższym czasie studenci w ramach zajęć odwiedzą Rzeszowski Zakład Karny.