Aktualności
Śpiewający student „prawa”
Impreza hip-hopowa w „Zemście Docenta”
Koncert rozpoczął się o godz.19. Najjaśniejszą gwiazdą wieczoru był oczywiście nasz kolega z WSPiA – Witold Krzak ze swoim zespołem PJK. Oprócz niego wystąpili także: La Familia Reggae Ton i Dj Redips.
Witold Krzak (ksywa Krzaku) śpiewa od 2001 r. Przez osiem lat koncertował w wielu miejscach, nabierał doświadczenia. - Koncertowaliśmy mi. in. w Tarnowie, Mielcu, Jaśle, Dąbrowie, Krakowie – mówi Witek. Na swoim koncie PJK ma występy zarówno w klubach jak i w plenerze. PJK wydał płytę na miarę "warunków domowych" - jak na razie: kilka tysięcy egzemplarzy. - Myślimy jednak nad czymś większym, czyli wydaniem płyty w wytwórni muzycznej – mówi Witek.
Będzie lepiej
Rozmowa z Witoldem Krzakiem
- Dlaczego grasz hip- hop, a nie rock czy pop?
- Hmmm...Na pewno powodem jest moja pasja. Hip- hop to całe moje życie. Na pierwszą komunię dostałem od taty kasetę Wzgórza Japa 3, co na pewno też miało wpływ na moją drogę muzyczną. Oni byli dla mnie prekursorami.
- Koncertowaliście podczas Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, jakie uczucia towarzyszą tym wspomnieniom?
- Było naprawdę bardzo fajnie. Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy jest przedsięwzięciem godnym zaangażowania i wiedząc, że robimy to w szczytnym celu, przyniosło nam to jeszcze więcej radości i satysfakcji.
- Co jest Twoim głównym celem w chwili obecnej?
- Ukończyć studia prawnicze z jak najlepszym wynikiem. Potem wybiorę drogę aplikacji bądź studiów doktoranckich.
- Gdy patrzysz w przyszłość, co myślisz, w co wierzysz?
- Przede wszystkim w to, że będzie lepiej. Bo takie pozytywne jest przesłanie moich utworów.
Patricia Mitro