Aktualności
Ścieżka aplikacyjna WSPiA, nowe zasady egzaminu na aplikację sędziowską i prokuratorską…
Liczy się praktyczna wiedza
Rozmowa z dr. Zbigniewem Niezgodą, Prodziekanem WSPiA ds.Praktyk
ŚCIEŻKA APLIKACYJNA WSPiA
- WSPiA od 1 października br. wprowadza dla swoich studentów „prawa” tzw. ścieżkę aplikacyjną? Na czym będzie ona polegać?
- Ścieżka aplikacyjna to bezpłatne, dodatkowe zajęcia nieobowiązkowe, które rozpoczynać się będą od III roku studiów. Zajęcia – prowadzone przede wszystkim przez praktyków – odbywać się będą z przedmiotów, które wymagane są podczas egzaminu na aplikację sędziowską, prokuratorską, adwokacką, radcowską, notarialną i komorniczą.
- Na czym będą polegały zajęcia?
- Podczas tych zajęć będą przerabiane zagadnienia i pytania, z którymi zetknąć się można na egzaminie na aplikację. Student zdobywać będzie praktyczne umiejętności, rozwiązując problemy prawne wynikające z analizy akt sądowych i prokuratorskich. Będzie analizował i oceniał wystąpienie prokuratora i adwokata (obrońcy), a także analizował i komentował wyrok sądu oraz jego uzasadnienie.
- Zajęcia dla wszystkich studentów będą z tych samych przedmiotów i zagadnień?
- Na początku będzie to ścieżka aplikacyjna ogólna, czyli – wszyscy będą przerabiać ten sam materiał. W końcowym etapie nauki student, w zależności od dokonanego wyboru aplikacji (sędziowsiej, prokuratorskiej, adwokackiej, komorniczej, notarialnej, radcowskiej), będzie miał zajęcia z przedmiotów, które są na egzaminie na daną aplikację. Niezwykle ważne jest, aby student zdobywał praktyczną wiedzę. Dlatego w ramach zajęć WSPiA będzie m.in. zabierała studentów na ciekawe procesowo rozprawy w sądach okręgowych i rejonowych, na oględziny miejsca zdarzenia (np. wypadek samochodowy), sekcje zwłok, itp. W specjalnie wybudowanej przez WSPiA dla studentów „prawa” sali sądowej odbywać się też będą symulowane rozprawy sądowe.
- W jaki sposób student będzie mógł ocenić, czy jest dobrze przygotowany do egzaminu na aplikację?
- Po każdym semestrze student będzie zdawał egzamin. Na podstawie wyniku egzaminu oceni, w jakim zakresie musi uzupełnić wiedzę.
- Fakt, że szuka się nowych rozwiązań oznacza, że dotychczasowy system przygotowywania studentów „prawa” nie sprawdził się?
- Obowiązujący w innych uczelniach, również na uniwersytetach, program przygotowywania studentów na egzamin na aplikację jest niewystarczający. Świadczy o tym fakt, ze podczas egzaminów na aplikację okazuje się, iż większość kandydatów nie potrafi poradzić sobie z rozwiązywaniem praktycznych zagadnień prawnych (kazusów).
NOWY SYSTEM PRZEPROWADZANIA EGZAMINU NA APLIKACJĘ SĘDZIOWSKĄ I PROKURATORSKĄ
- Zapewne spotkał się Pan z opinią, że podczas egzaminu na aplikację nie tylko wiedza się liczy. Że większe szanse mają na przykład ci, którzy są z rodzin prawniczych…
- Spotkałem się z taką opinią. Od tego roku to się jednak zmienia. Mam na myśli egzamin na aplikację sędziowską i prokuratorską, który odbywa się teraz na zupełnie nowych zasadach. Wcześniej kandydaci na aplikację, oprócz egzaminu pisemnego, zdawali egzamin ustny, który mógł być mało obiektywny. Podczas rozmowy komisja mogła bowiem zadawać kandydatowi pytania tego rodzaju: jaką uczelnię kończył, czy pochodzi z prawniczej rodziny. Teraz egzaminy są anonimowe. Wypełnia się testy (są to prace zakodowane) i do następnego etapu przechodzą tylko ci, którzy są dobrze przygotowani do wykonywania zawodu, a nie ci, którzy powołują się na dyplom z tzw. dobrych uniwersytetów lub rodzinne koneksje.
- Gdzie odbywają się egzaminy i na czym polega innowacyjność nowego systemu?
- Egzaminy odbywają się w Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury w Krakowie. Innowacyjność tego rozwiązania na tym polega, że powołano jedną, centralną komisję, która dokonuje centralnego naboru do jednego, centralnego ośrodka kształcenia aplikantów w Krakowie. Do tej pory nabór na aplikację odbywał się w 11 ośrodkach w Polsce (w Sądach Apelacyjnych i Prokuraturach Apelacyjnych). Pierwszy etap egzaminu polega na rozwiązywaniu testu (150 pytań, z czego rozwiązać należy minimum 100). W drugim kandydaci rozwiązują pisemnie trzy kazusy z prawa cywilnego, administracyjnego, karnego. Każdą pracę sprawdza i ocenia później dwóch egzaminatorów. Od decyzji komisji kandydat może się odwołać do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
- Ile jest miejsc, ilu w tym roku zgłosiło się kandydatów?
- W pierwszym etapie egzaminu wzięło udział 1730 kandydatów z całej Polski. Do drugiego etapu zakwalifikowało się 950 osób. Na aplikację dostanie się 300 osób.
- Absolwent dostaje się na aplikację i… co dalej?
- Zajęcia odbywać się będą w Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury w Krakowie. Jest to tzw. aplikacja etatowa, czyli Ministerstwo Sprawiedliwości zapewni takiej osobie ok. 4 tys. zł (brutto) stypendium. Po pierwszym roku aplikacji ogólnej odbędzie się egzamin. Ci, którzy zdadzą go najlepiej, będę mogli wybrać aplikację: sędziowską lub prokuratorską. Osoby, które uzyskały mieco gorsze wyniki będą mogły pracować w sądach i prokuraturach jako asystenci lub referendarze. Po 5-7 latach pracy będą mogli starć się o etat sędziego lub prokuratora.
- Kto może przystąpić do egzaminu na aplikację?
- Absolwent „prawa” każdej uczelni. Podkreślam jednak, że dużo większe szanse na zdanie egzaminu mają ci, którzy zdobyli praktyczną wiedzę.
Z dr.Zb. Niezgodą rozmawiał: Piotr Wróbel
Informacje na ten temat również w zakładce - WSPiA w prasie
:
"Ćwiczą przed prawdziwymi rozprawami"
"Na prawo i geodezję masz jeszcze szansę"
”Liczy się wiedza, a nie rodzinne koneksje”
"Aplikacje po nowemu"