Aktualności
Studenci „prawa” rozpoczną praktyki w sądach
2010-02-25
W poprzednim semestrze praktyki odbywały się w prokuraturach. Od 1 marca br. odbywać się będą w sądach. WSPiA podpisała w tej sprawie porozumienie z Bogumiłą Burdą, prezesem Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie oraz Prezesami Sądów Okręgowych.
Teraz idziemy do sądu!
Od lewej: Paulina Ślemp i Karolina Kaczmar - studentki trzeciego roku "prawa"
Przypomnijmy. WSPiA wprowadziła pilotażowy system praktyk dla studentów „prawa”, który odbywa się pod patronatem Ministra Sprawiedliwości. Minister Jacek Czaja, podpisując z nami porozumienie w tej sprawie, powiedział: - Dotychczasowy system praktyk nie sprawdził się. Cieszę się, że Wasza Uczelnia zaproponowała nowy. Jeśli się sprawdzi, być może korzystać z tego rozwiązania będą nawet uczelnie uniwersyteckie.
Na czym polegają nowatorskie rozwiązania? Praktyki odbywają się od II roku studiów i trwają do przedostatniego semestru. W semestrze przeznacza się na nie minimum 60 godzin (360 godzin w ciągu całego toku studiów). Co semestr zmienia się miejsce odbywania praktyk. Student odbywa je w pobliżu miejsca zamieszkania.
– Każdy poniedziałek jest wolny od zajęć na uczelni. W tym dniu zgłaszamy się właśnie na praktyki – mówi Karolina Kaczmar, studentka III roku „prawa”. – Ciekawą propozycją jest również to, że jeśli mamy jakiś wolny dzień, „dodatkowo” sami możemy zgłosić się na praktyki i bez problemu zostaniemy przyjęci.
Od 1 marca br. nasi studenci praktyki odbywać będą w sądach. Jest to możliwe dzięki porozumieniu, jakie WSPiA podpisało z B. Burdą, Prezesem Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie oraz Prezesami Sądów Okręgowych na terenie Apelacji Rzeszowskiej. – Zawarte porozumienia umożliwiają Prezesom Sądów Okręgowych wyznaczenie Sądów Rejonowych, w których odbywać będą się praktyki oraz wyznaczenie opiekunów, którzy będą także prowadzić ze studentami konwersatoria na Uczelni- mówi dr Zbigniew Niezgoda, Prodziekan ds. Praktyk.
Studenci mają nadzieję, że praktyki w sądach będą równie udane, jak te w prokuraturach. – W prokuraturze – na przykład – dostawaliśmy od naszego opiekuna akta do analizy, a potem samodzielnie musieliśmy sporządzić projekt aktu oskarżenia lub umorzenia postępowania. Niektórzy uczestniczyli w przesłuchaniach, inni w konfrontacjach, sekcji zwłok – mówi Paulina Ślemp, studentka III roku „prawa”. – Potem, na konwersatoriach na Uczelni, razem z opiekunem były organizowane inscenizowane przesłuchania czy nawet rozprawy sądowe.
Studenci mówią, że najważniejsze jest, iż „nie są na praktykach traktowani jak zło konieczne”. – W prokuraturze odnosiło się wrażenie, że my im nawet trochę pomagamy – mówią P. Ślemp i K. Kaczmar.
Na podobnych zasadach odbywają się także praktyki na kierunku "administracja" - o tym wkrótce...
Szczegółowe informacje na temat praktyk znajdują się na: