Aktualności
Należy skorzystać z szansy
Rozmowa z Iwoną Tarnawską, studentką V roku „administracji” oraz I roku „prawa” (studia niestacjonarne).
- Zadam pani trzy krótkie pytania: dlaczego WSPiA, dlaczego „administracja” i dlaczego zdecydowała się pani studiować także „prawo”?
- Studia w WSPiA wybrałam, kiedy dokładnie zapoznałam się z informatorem uczelnianym, który notabene stoi na bardzo dobrym poziomie jeśli chodzi o zawartość merytoryczną. Od zawsze fascynowało mnie prawo, więc pomyślałam, że administracja może być strzałem w dziesiątkę, ponieważ mocno wiąże się z moimi zainteresowaniami. Po kilku latach przyszła refleksja, że może należy skorzystać z szansy, jaką daje utworzony w WSPiA kierunek "prawo", i dokształcić się także pod tym kątem. Nie ukrywam, że w podjęciu decyzji pomogły mi dobre rady prof. Ludwika Żukowskiego.
- Podejmując decyzję o studiowaniu na drugim kierunku nie miała pani obaw, że sobie nie poradzi? To przecież dodatkowe ... wykłady, ćwiczenia, egzaminy.
- Muszę przyznać, że obawa, że nie poradzę sobie z natłokiem zajęć towarzyszy mi cały czas. Staram się jednak tak zaplanować tydzień, aby każdą chwilę maksymalnie wykorzystać. Ten, kto ma mało czasu i wiele obowiązków, uczy się niesamowitego zorganizowania. Moim problemem jest również odległość uczelni od miejsca zamieszkania, ale i z tym daję sobie radę dzięki całkiem niezłemu rozplanowaniu zajęć na studiach niestacjonarnych. Zgodnie z zarządzeniem Pana Rektora, zjazdy odbywają sie co drugi tydzień, co jest niewątpliwym udogodnieniem dla studentów.
- Studia na dwóch kierunkach wiążą się z czesnym. Przysługują jednak zniżki. Proszę wyjaśnić, na jakich zasadach są przyznawane.
- Jeśli student decyduje się na drugi kierunek w naszej Uczelni, wówczas ma prawo ubiegać sie o zniżkę, która w moim przypadku wynosi 50 proc. kwoty czesnego za drugi kierunek studiów. Dodatkowym wymogiem jest odpowiednia średnia ocen, które otrzymało się na „pierwszym kierunku”. Uczelnia premiuje w ten sposób osoby mogące pochwalić się wysokimi wynikami w nauce. Ważną informacją jest też fakt, że zniżka taka przysługuje tylko w czasie studiowania na dwóch kierunkach jednocześnie.
- Jak radzi sobie pani przygotowując się jednocześnie i do obrony pracy magisterskiej z „administracji”, i do egzaminów z „prawa”?
- Nie ukrywam, że złożenie egzaminu dyplomowego z pozytywnym wynikiem jest dla mnie w tym momencie priorytetem, dlatego wszystkie pozostałe egzaminy będę zmuszona złożyć w lipcu. Zawsze staram się planować takie rzeczy z dużym wyprzedzeniem i zachowywać pomiędzy poszczególnymi egzaminami rozsądny odstęp czasu, by móc rzetelnie przygotować się do każdego.
- Znajduje pani czas na życie towarzyskie?
- Z tym akurat jest największy problem, bo rzeczywiście trudno wykroić choć odrobinę wolnego czasu na relaks. Już nie pamiętam, kiedy ostatnio oglądałam jakiś dobry film czy czytałam książkę, która nie dotyczyłaby „prawa”. Zaniedbałam nawet mój "nałóg", czyli cotygodniowy rytuał czytania "Polityki". Ale, coś za coś… Mam nadzieję, że zbliżające się wakacje wynagrodzą mi czas ciężkiej pracy i wreszcie będę mogła „po studencku podsumować moje studia”.
Rozmawiał: Piotr Wróbel