Aktualności
Chce pomóc polskim studentom z Ukrainy
2010-09-22
Jak załatwić „kartę pobytu” w Polsce, gdzie starać się o dodatkowe stypendia… To problemy z którymi stykają się polscy studenci z Ukrainy rozpoczynający bezpłatne studia w WSPiA. Nasi rodacy, oprócz pomocy ze strony Uczelni, będą teraz mogli zwrócić się także o pomoc do swojej koleżanki, Oksany Szutowicz. Oksana zamierza pełnić od października dyżury, podczas których będzie udzielać rad.
Podpowiem, doradzę…
Rozmowa z Oksaną Szutowicz z Husakowa (Ukraina), studentką III roku „administracji” WSPiA.
- Zamierza Pani uruchomić dyżury, podczas których udzielać będzie rad polskim studentom z Ukrainy, którzy rozpoczynają studia w WSPiA. O czym chce im Pani opowiadać?
- Rozpoczynając studia w Polsce miałem obawy i problemy takie same, jakie oni mają dziś. Dlatego podpowiem im, jak sobie z nimi poradzić.
- Jakie to były obawy?
- Psychologiczne. My kończymy szkołę średnią wcześniej, więc zastanawiałam się, jak starsze koleżanki mnie przyjmą, jak będą traktować. Obawiałam się także bariery językowej.
- Co zatem będzie Pani radzić?
- Jak przełamać barierę językową, w tym – jak na przykład sporządzać notatki z wykładów. Ja sama, rozpoczynając studia, część notatek robiłam w języku polskim, a część w ukraińskim.
Doradzę też m.in. jak załatwia się „kartę pobytu”, która przyznawana jest przez Urząd Wojewódzki na rok lub dwa.
Podpowiem także, jak starać się o stypendia w Stowarzyszeniu „Wspólnota Polska” (jednorazowe) oraz w Biurze Uznawalności Wykształcenia i Wymiany Międzynarodowej (miesięczne).
Uzyskanie takiego stypendium to duży zastrzyk gotówki „dla kieszeni” tym bardziej, że WSPiA również pomaga finansowo, bo w ramach pomocy dla uzdolnionej młodzieży z Ukrainy od kilkunastu już lat oferuje studia za darmo.
- Jak Pani ocenia wykładowców? Dla studentów z Ukrainy są bardziej wyrozumiali?
- Są wyrozumiali, ale nie pobłażliwi. I dobrze, bo - na przykład - ja nie potrzebuję żadnych „ulg”. Jeśli wiem, że trzeba się uczyć, to się uczę. Jeśli wiem, że czegoś na egzaminie nie wiedziałam, to mam świadomość, że to moja wina.
- Gdy przyjeżdża Pani do rodzinnego domu i spotyka się z osobami studiującymi na Ukrainie, co im Pani opowiada o WSPiA?
- Osoby studiujące na Ukrainie z pewną dozą podziwu komentują fakt, że studiuję w Polsce. Ja z kolei opowiadam im m.in. o naszym nowoczesnym kampusie. O tym, że wszystko jest na miejscu: sale wykładowe, klub, bar, biblioteka.
Moje opowieści o WSPiA nie są pozbawione pozytywnych emocji między innymi dlatego, że tę Uczelnię skończyła moja siostra.
- Pani plany na przyszłość?
- Wkrótce mam obronę pracy licencjackiej. Oczywiście, zamierzam kontynuować studia w WSPiA. Staram się o polskie obywatelstwo. W przyszłości chciałabym pracować w służbach mundurowych, na przykład – na przejściu granicznym.
Rozmawiał: Piotr Wróbel