Ta strona używa cookie. Informacje o tym w jakich celach pliki cookie są używane znajdziesz w Polityce Prywatności.
W przeglądarce internetowej możesz określić warunki przechowywania i dostępu do cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.  
Zamknij

Aktualności

Studia w WSPiA to dla mnie życiowa szansa

2011-01-20
Rozmowa z Maksymem Harbuzem, studentem I roku „administracji”, Polakiem ze Lwowa. Maksym należy do grupy naszych rodaków ze Wschodu, którzy studiują w WSPiA nieodpłatnie w ramach programu pomocowego dla Polaków z Ukrainy, który nasza Uczelnia realizuje już od 11 lat.

Są zauważalne różnice…

Rozmowa z Maksymem Harbuzem, studentem WSPiA, Polakiem z Ukrainy.
 
 
- Dlaczego zdecydował się Pan studiować w Polsce?
- Dyplom uczelni polskiej liczy się w Unii Europejskiej. Dyplom uczelni ukraińskiej… niekoniecznie.
 
Poza tym – ważne jest, jakie są warunki studiowania, jak wykładowcy traktują studenta, czy liczy się wiedza, czy „coś innego”. Ważne jest też to, że studia w Polsce są tańsze.
 
- Proszę rozwinąć swoją myśl. Zacznijmy od warunków studiowania, o których Pan wspomniał.
- W WSPiA dba się o studenta. Po to właśnie buduje mu się np. siłownię czy restaurację. Sam wystrój sprawia, że człowiek czuje się jak w domu. Na Ukrainie jest pod tym względem zdecydowanie gorzej…
 
- Owszem, warunki może i nie są tam tak komfortowe, ale przecież ważniejsi od tego są wykładowcy…
- To prawda. Niemniej jednak są zauważalne różnice. Studenci z Ukrainy, którzy studiowali bądź studiują w WSPiA z podziwem zauważyli, że wykładowcy lub przedstawiciele władz naszej Uczelni podchodzą do studenta po partnersku.
 
Bez większego problemu studenci mogą porozmawiać np. z dziekanem. Albo umówić się na rozmowę z rektorem. Wiem o tym od kolegów, którzy mieli jakiś problem z miejscem w mieszkaniach uczelnianych WSPiA. Poszli do rektora, porozmawiali i rektor im pomógł.
 
- Zaskakujące było Pana stwierdzenie, z którego wynikało, że na Ukrainie studia są droższe…
- To wynika z dwóch powodów. Pierwszy, oczywisty. Dzięki temu, że WSPiA chce pomagać Polakom z Ukrainy, nie płacimy wpisowego i czesnego, a w zamian otrzymujemy solidne wykształcenie. To dla mnie ogromna życiowa szansa.
 
Drugi powód, mniej oczywisty i zrozumiały. Na niektórych ukraińskich uczelniach otrzymana ocena nie jest równoznaczna z posiadaną wiedzą. W grę wchodzą jeszcze „inne czynniki”, o których wolałbym nie mówić.
 
- Pomówmy zatem o Pana polskich korzeniach.
- Dziadkowie mojego taty byli Polakami. Pochodzili ze Starego Sambora. Języka polskiego uczyłem się w przedszkolu, w Kielcach. W latach 1999-2000 mój tato był trenerem drużyny piłki ręcznej mężczyzn „Iskra” Kielce. Warto dodać, że za kadencji trenerskiej mojego taty „Iskra” jako pierwsza polska drużyna dostała się do Ligii Mistrzów.
 
W tym czasie moja mama… grała w piłkę ręczną w „Montexie” Lublin i zdobyła Mistrzostwo Polski.
 
Rozmawiał: Piotr Wróbel
........................................................
 
„Studia w Polsce dla młodzieży polskiego pochodzenia z Ukrainy” – to program pomocowy realizowany przez WSPiA od ponad 11 lat. Dzięki niemu Polacy z Ukrainy, którzy mają udokumentowane pochodzenie polskie, studiują nieodpłatnie.
 
Oprócz tych udogodnień studenci z Ukrainy mogą starać się o zapomogi i stypendia z „Wspólnoty Polskiej” oraz ministerstwa.
 
Obecnie w WSPiA studiuje 32 osoby ze Wschodu.
 
 

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Multimedia

Prev Next
  • Wirtualne informatory
  • Wirtualny spacer
  • Podkasty

Biblioteka

Akademickie Biuro Karier