Aktualności
„Super Wykładowca 2012”
2012-08-27
Wykładowca Wyższej Szkoły Prawa i Administracji mgr Teresa Kubas-Hul została „Super Wykładowcą 2012 roku”. Plebiscyt już po raz drugi zorganizował dziennik Super Nowości. Mgr Teresa Kubas–Hul pokonała ponad 30 wykładowców z podkarpackich uczelni. W rozmowie z nami opowiada, czym dla niej jest tytuł „Super Wykładowcy 2012”.
Najlepsi wykładowcy uczą w WSPiA
Wykładowca Wyższej Szkoły Prawa i Administracji mgr Teresa Kubas-Hul została „Super Wykładowcą 2012 roku”. Plebiscyt już po raz drugi zorganizował dziennik Super Nowości. Mgr Teresa Kubas–Hul pokonała ponad 30 wykładowców z podkarpackich uczelni. W rozmowie z nami opowiada, czym dla niej jest tytuł „Super Wykładowcy 2012”.
Na zdjęciu: mgr Teresa Kubas-Hul, "Super Wykładowca 2012" oraz prof. Jerzy Posłuszny, Rektor WSPiA.
- Czym dla Pani jest tytuł Super Wykładowcy 2012? Czy nagroda, która przyznawana jest przez studentów w głosowaniu, daje większą satysfakcję niż inne nagrody?
- Z pewnością takie wyróżnienie daje większa satysfakcję. Gdy jest się wybieranym w głosowaniu, a nie przez arbitralną decyzję jakiegoś (choćby najbardziej szacownego) jury, to ogromnie to cieszy. Przecież ktoś musiał kupić gazetę, wyciąć kupon, napisać parę słów i go wysłać. Fakt, że tak wielu ludziom chciało się tego dokonać właśnie dla mnie, daje mi wielką radość i ogromny bodziec do kolejnych działań. Problem w tym, że nie miałam jeszcze okazji podziękować za wyróżnienie, które otrzymałam! Skorzystam więc z okazji i zrobię to teraz. Drodzy czytelnicy „Super Nowości” – bardzo dziękuję i zobowiązuję się nadal solidnie pracować na każdej z płaszczyzn mojej aktywności.
- Z pewnością takie wyróżnienie daje większa satysfakcję. Gdy jest się wybieranym w głosowaniu, a nie przez arbitralną decyzję jakiegoś (choćby najbardziej szacownego) jury, to ogromnie to cieszy. Przecież ktoś musiał kupić gazetę, wyciąć kupon, napisać parę słów i go wysłać. Fakt, że tak wielu ludziom chciało się tego dokonać właśnie dla mnie, daje mi wielką radość i ogromny bodziec do kolejnych działań. Problem w tym, że nie miałam jeszcze okazji podziękować za wyróżnienie, które otrzymałam! Skorzystam więc z okazji i zrobię to teraz. Drodzy czytelnicy „Super Nowości” – bardzo dziękuję i zobowiązuję się nadal solidnie pracować na każdej z płaszczyzn mojej aktywności.
- Co daje Pani praca z młodymi ludźmi? Dlaczego zdecydowała się Pani na pracę w Wyższej Szkole Prawa i Administracji?
- Powodów było kilka. Po pierwsze sama otrzymałam solidne wykształcenie, zarówno na UMSC jak i na amerykańskim State Univesity w Nowym Jorku. Podczas studiów przygotowano mnie do podejmowanych później zadań. Spotkałam tam również wielu wybitnych wykładowców. Zawsze im zazdrościłam fantastycznej pracy oraz tego, że mogą spotykać się z młodymi ludźmi, którzy chcą się od nich czegoś dowiedzieć. Już wtedy myślałam, że sama też kiedyś spróbuję. Spróbowałam, a studenci w państwa plebiscycie orzekli, że chyba z dobrym skutkiem!
- Powodów było kilka. Po pierwsze sama otrzymałam solidne wykształcenie, zarówno na UMSC jak i na amerykańskim State Univesity w Nowym Jorku. Podczas studiów przygotowano mnie do podejmowanych później zadań. Spotkałam tam również wielu wybitnych wykładowców. Zawsze im zazdrościłam fantastycznej pracy oraz tego, że mogą spotykać się z młodymi ludźmi, którzy chcą się od nich czegoś dowiedzieć. Już wtedy myślałam, że sama też kiedyś spróbuję. Spróbowałam, a studenci w państwa plebiscycie orzekli, że chyba z dobrym skutkiem!
- Jak z perspektywy lat ocenia pani swoją decyzję o pracy w Wyższej Szkole Prawa i Administracji?
- Wiedzę zdobytą podczas studiów, przez wiele lat, wykorzystywałam praktycznie. Realizowałam liczne projekty finansowane z funduszy europejskich. Z czasem zaczęłam też prowadzić szkolenia w tym zakresie. Gdy otrzymałam od Rektora Wyższej Szkoły Prawa i Administracji w Przemyślu profesora Jerzego Posłusznego propozycję prowadzenia zajęć ze studentami, nie wahałam się ani minuty. A poznając Uczelnię i charakter pracy nauczyciela akademickiego, utwierdziłam się w tym, że była to dobra decyzja.
- Wiedzę zdobytą podczas studiów, przez wiele lat, wykorzystywałam praktycznie. Realizowałam liczne projekty finansowane z funduszy europejskich. Z czasem zaczęłam też prowadzić szkolenia w tym zakresie. Gdy otrzymałam od Rektora Wyższej Szkoły Prawa i Administracji w Przemyślu profesora Jerzego Posłusznego propozycję prowadzenia zajęć ze studentami, nie wahałam się ani minuty. A poznając Uczelnię i charakter pracy nauczyciela akademickiego, utwierdziłam się w tym, że była to dobra decyzja.
- Co jest Pani największym sukcesem w pracy na uczelni?
- Jednym z najistotniejszych sukcesów jest – zauważona przeze mnie – zmiana podejścia studentów do swojej przyszłości. Gdy studiowałam, świat był inny. Na studiach żyło się głównie marzeniami, bo wiadomo było, że – ze względu na panujący wówczas ustrój – nasza przyszłość nie zależała tylko od nas. Teraz jest ona w rękach studentów, wszystko zależy od nich. Oczywiście oznacza to również większe wyzwania. Jednak gdy widzę moich studentów zakładających już na studiach własne firmy, działających społecznie, udzielających się w wolontariatach to ich aktywność ogromnie mnie cieszy i jestem z nich zwyczajnie dumna.
- Jednym z najistotniejszych sukcesów jest – zauważona przeze mnie – zmiana podejścia studentów do swojej przyszłości. Gdy studiowałam, świat był inny. Na studiach żyło się głównie marzeniami, bo wiadomo było, że – ze względu na panujący wówczas ustrój – nasza przyszłość nie zależała tylko od nas. Teraz jest ona w rękach studentów, wszystko zależy od nich. Oczywiście oznacza to również większe wyzwania. Jednak gdy widzę moich studentów zakładających już na studiach własne firmy, działających społecznie, udzielających się w wolontariatach to ich aktywność ogromnie mnie cieszy i jestem z nich zwyczajnie dumna.
- Co Pani sama zawdzięcza swoim wybitnym nauczycielom/wykładowcom?
- Nauczyciele – zwłaszcza ci wybitni – zawsze nas kształtują. To naprawdę nie jest banał. Choć wiele osób nie zdaje sobie z tego sprawy. Spotkać na swej drodze kogoś, kto nami pokieruje, stanie się naszym mentorem to chyba największe szczęście, jakiego możemy doświadczyć w młodości. Nawet gdy te osoby nie szczędzą nam uwag, czy krytyki – warto ich zdanie przyjmować, to zawsze pomaga i buduje nas samych, naszą świadomość i wrażliwość w kontaktach z naszymi wychowankami. Ja miałam szczęście być kształtowana przez nauczycieli, którzy zarazili mnie pasją do inicjowania działań, odwagą do ich realizowania oraz umiejętnością podejmowania decyzji. Tego nie da się przecenić i bardzo im za to dziękuję.
Mgr Teresa Kubas-Hull
Studenci WSPiA spotykają się z mgr Teresą Kubas-Hul na zajęciach nt. Funduszy strukturalnych oraz przygotowania i systemu finansowania projektów UE. Tą tematyką zajmuje się od 17 lat. Mając praktyczną wiedzę i doświadczenie postanowiła dzielić się nią z innymi, prowadząc szkolenia z tego zakresu na terenie całego kraju. Od 2008 roku prowadzi zajęcia dla studentów Wyższej Szkoły Prawa i Administracji pragnąc zaszczepić w nich pasję do sięgania po środki Unijne. Mgr Teresa Kubas-Hul jest również Pełnomocnikiem Rektora ds Unii Europejskiej oraz przewodniczącą Sejmiku województwa Podkarpackiego.
- Nauczyciele – zwłaszcza ci wybitni – zawsze nas kształtują. To naprawdę nie jest banał. Choć wiele osób nie zdaje sobie z tego sprawy. Spotkać na swej drodze kogoś, kto nami pokieruje, stanie się naszym mentorem to chyba największe szczęście, jakiego możemy doświadczyć w młodości. Nawet gdy te osoby nie szczędzą nam uwag, czy krytyki – warto ich zdanie przyjmować, to zawsze pomaga i buduje nas samych, naszą świadomość i wrażliwość w kontaktach z naszymi wychowankami. Ja miałam szczęście być kształtowana przez nauczycieli, którzy zarazili mnie pasją do inicjowania działań, odwagą do ich realizowania oraz umiejętnością podejmowania decyzji. Tego nie da się przecenić i bardzo im za to dziękuję.
Mgr Teresa Kubas-Hull
Studenci WSPiA spotykają się z mgr Teresą Kubas-Hul na zajęciach nt. Funduszy strukturalnych oraz przygotowania i systemu finansowania projektów UE. Tą tematyką zajmuje się od 17 lat. Mając praktyczną wiedzę i doświadczenie postanowiła dzielić się nią z innymi, prowadząc szkolenia z tego zakresu na terenie całego kraju. Od 2008 roku prowadzi zajęcia dla studentów Wyższej Szkoły Prawa i Administracji pragnąc zaszczepić w nich pasję do sięgania po środki Unijne. Mgr Teresa Kubas-Hul jest również Pełnomocnikiem Rektora ds Unii Europejskiej oraz przewodniczącą Sejmiku województwa Podkarpackiego.