Aktualności
Student WSPiA nowym Prezydentem Przemyśla
Wojciech Bakun z Przemyśla to sprawca tegorocznej sensacji wyborczej. Do niedawna jeden z dwóch podkarpackich posłów ruchu Kukiz’15. Ma 37 lat, z wykształcenia jest informatykiem. W Przemyślu prowadził własną firmę. Jest aktywnym działaczem na rzecz jednomandatowych okręgów wyborczych. W wyborach parlamentarnych w 2015 kandydował do Sejmu z listy powołanego przez Pawła Kukiza komitetu wyborczego wyborców Kukiz’15. Uzyskał mandat posła VIII kadencji. W wyborach w 2018 r. wygrał starcie o fotel Prezydenta Miasta Przemyśla. Wojciech Bakun jest również studentem WSPiA Rzeszowskiej Szkoły Wyższej. Studiuje na dwóch kierunkach studiów: „prawie” i „administracji” ze specjalnością „administracja publiczna”.
Poniżej prezentujemy, nasza krótką rozmowę z prezydentem elektem Wojciechem Bakunem.
Przemysław Pawlak: Na początku gratuluję spektakularnej wygranej w wyborach prezydenckich w Przemyślu. Sukces ten cieszy nas, tym bardziej że jest Pan studentem WSPiA Rzeszowskiej Szkoły Wyższej. Na początek chciałem zapytać, jakie to uczucie wygrać wybory i to z tak ogromną przewagą?
Wojciech Bakun: Moją wygraną traktuję bardzo zadaniowo tak jak większość dotychczasowych działań w moim życiu. Mieszkańcy Przemyśla postawili przede mną zadanie, a ja jako menedżer mam je wykonać jak najlepiej potrafię. Mam przygotowaną diagnozę problemów Miasta. Wiem, co chcę zrobić i w jaki sposób naprawiać miasto. Teraz mamy pięć lat na ciężką pracę i zrealizowanie mojego programu. Przyznam, że świętowanie w moim sztabie wyborczym trwało bardzo krótko, bo w pierwszych dniach po wyborach zacząłem przygotowywać się do pracy na rzecz Miasta.
P.P.: Jest Pan studentem „prawa” oraz „administracji” w WSPiA Rzeszowskiej Szkole Wyższej. Teraz przed Panem nowe obowiązki i wyzwania. Czy zamierza Pan kontynuować rozpoczęte studia? Czy studia da się połączyć z pełnieniem funkcji Prezydenta Przemyśla?
W.B.: Myślę, że poradzę sobie bez większych problemu. Rozpocząłem studia na kierunku „prawo” w WSPiA Rzeszowskiej Szkole Wyższej ze względu na pracę w Sejmie i chęć podniesienia swojej świadomości w kwestiach stanowienia prawa i jego przestrzegania. Studiuję w trybie niestacjonarnym, więc mam nadzieję, że studia nie będą kolidowały z pełnieniem funkcji Prezydenta Przemyśla. Zresztą moje wyniki pokazują, że z powodzeniem można łączyć pracę i pełnienie funkcji publicznych ze studiami. Kieruję się zasadą, że jeśli coś zaczynam, to doprowadzam to do końca i nie widzę powodu, aby ze względu na pełnione funkcje przerywać studia.
P.P.: Dlaczego zdecydował się Pan po pierwsze na studia w WSPiA, po drugie na studiowanie aż dwóch kierunków studiów?
W.B.: Rozpocząłem studia, aby zdobyć coś więcej niż tylko dyplom. Każdy z nas potrzebuje się rozwijać i poznawać nowe obszary wiedzy. Dlatego na wykładach staram się być bardziej dociekliwy i wdawać się w dyskusję z wykładowcami. Cenię sobie także kontakt z kadrą naukowa i wieloma wspaniałymi profesorami oraz ze studentami. Jest to bardzo interesujący etap mojego rozwoju zarówno naukowego, jak i osobistego.
P.P.: Czy studia, które Pan wybrał, pomagają w Pana pracy?
W.B.: Jak najbardziej. Każdy urząd działa na podstawie przepisów prawa, a osoba nim zarządzająca powinna te przepisy znać i potrafić stosować. Dlatego jestem przekonany, że wiedza i doświadczenie zdobyte podczas studiów prawniczych w WSPiA przełożą się na sposób i jakość zarządzania Miastem. Drugi kierunek, czyli „administracja” ze specjalnością „administracja publiczna” to typowe studia przygotowujące do pracy w samorządzie.
P.P.: Jak Pana koledzy ze studiów zareagowali na chęć kandydowania w wyborach prezydenckich w Przemyślu i Pana zwycięstwo?
W.B.: Nigdy nie chwaliłem się i nie wykorzystywałem podczas studiów tego, że jestem Posłem. Chciałem być zwykłym studentem, którego traktuje się tak samo, jak inne osoby uczestniczące w zajęciach. Staram się oddzielać studiowanie od pracy zawodowej. Oczywiście mój rocznik wie czym się zajmuje i wszyscy mi kibicowali. Otrzymałem od nich wiele gratulacji i ciepłych słów.